Ciepłe okna w nowym domu to nie wszystko. Produkt spełniający odpowiednia wymagania termiczne należy jeszcze odpowiednio zamontować
Na rynku najpopularniejszą formą montażu okien jest montaż standardowy – osadzenie okien na równo z licem muru i uszczelnienie pianką PUR. Jednak coraz więcej zwolenników zyskuje tzw. „ciepły montaż” przy użyciu taśm paroszczelnych (od wewnątrz) i paroprzepuszczalnych (od zewnątrz)
W porównaniu do złącza wypełnionego tylko pianką PUR, ciepły montaż z wykorzystaniem zewnętrznych i wewnętrznych folii oraz pianki PUR, jako termoizolacji zwiększa średnio szczelność połączenia o ponad 75%, a w zakresie niskich ciśnień wręcz eliminuje zjawisko niekontrolowanej infiltracji powietrza przez złącze.
Koszt „ciepłego montażu” przy standardowym domu to ok. 3000-4000 zł brutto
Po szaleństwie związanym z montażem przy użyciu taśm (lata 2015-16) nastąpił spadek tego typu realizacji. Warto więc zastanowić się kiedy warto stosować tego typu rozwiązanie? Na nas jako firmie montującej okna, spoczywa głównie obowiązek doradzenia w tej kwestii.
W naszej opinii „ciepły montaż” jest konieczny jeżeli budujemy dom w pełni energooszczędny lub pasywny (z zastosowaniem takich rozwiązań jak np rekuperacja). Wówczas każda niekontrolowana wymiana powietrza jest niepożądana i należy się przed nią zabezpieczyć. Jednak w przypadku budowy „normalnego” domu „ciepły montaż” można zastąpić właściwym i terminowym wykonaniem elewacji zewnętrznej.